Wiosna,wiosna
tuż,tuż
Wypuściła z rękawa motyle
Ciepłem rozgrzała nas
jako słoneczny promień
kwitną pierwsze pąki drzew
skowronki śpiewem swym , budzą majowy dzień .
Wiosna, wiosna
tuż, tuż
Przyszła do nas przed chwilą .
Kwieciem sypneło przed chwilą
Barwami złotym i srebrnym pyłem .
Z nadzieją w życiu i w szczęściu jak strzała
Prosto do celu.
W płatkach cały świat , zobacz kwitnie sad .
Sypie białym śniegiem, jakby białym pierzem.
Prosto z nieba puch opada .
Nasze włosy całe białe , ale uśmiech doskonały .
Wiosna , wiosna
Tuż , tuż
Opuściła pierwsze śniegi , mówię Ci cała jest w zieleni .
Pierwsze kroki
Pierwsza miłość
Młodzi gniewem się wzburzyli , lecz zauważ , czy tak można
serce kocha , płaczem szlocha .
Najpiękniejsza to opowieść , kiedy czerwień wita różę
kolcem rani jak po burzy
--------USTA--------
To czuły pocałunek, pierwsze koty zapłoty do ciebie
startuje zalotnik tak młody.
Czasem oczarują Ciebie jego oczy.
Gorące ----USTA--- pieszczą zmysłowo twoją urodę
Twoją twarz
Na pierwsze spotkanie z tobą
co tam wiosno masz.
Tyle dobroci
Mogłaś podarować
Mogłaś dać , że biegnę po łące boso stopami .
W lekkości tak miękko jak po dywanie .
Brzegiem po plaży prawie jak rozkosz .
I jak tu chyba mogła nas zmylić , że to nie wiosna , że
to już lato , ale się wcale o to nie martwcie
Stoję na warcie jak na straży w nocy.
Nocuję w zamku .
Karteczka na drzwiach widnieje , przyjdę za chwilę
proszę czekać
Wcale jej nie widać , lecz daje znaki przyroda
Buduje wciąż znaki przyroda .
Buduje wciąż nowy krajobraz , w którym widać raj jak z ogrodu
Pięknem wymalowany.
Wyznacza sobie wciąż nowe warunki do działań , poprzeczkę
coraz w zwyż .
Wzrok wyostrza i obserwuje czujnie z swą siłą , to co w
sawannie jest egzotyką .
W buszu daje owocnie pełne drzew , a więc
cytryny , pomarańcze , grejpfruty ,ananasy , mango , a jakże też
pyszne , soczyste i słodkie .
To pora letnia .
To lato .
Ty wiesz .
Zbożem ozłoci , sypnie kłosem . Zdobi nasze pola tak jak kwiat .
Nazywam się chaber , robię ślad za śladem .
Kwitnę płatkami niebieskiego kobaltu .
Prawie jak niebo
Prawie jak morze
Nie jeden mi to powie , że jestem nią jak aura
Wtapiam się w nią cała , jak w ton w nią , jak w ton .
Wiosna , wiosna
Tuż , tuż
Opadają ramiona gałęzi wierzb płaczących , płaczą tak mocno , że
aż strach . Rośnie wkoło bujność zieleni .Bazie kotki na Wielkanoc o porze wiosennej .
Ocieplone pierwszym wiosennym promykiem nasze twarze . Szumi wiatr
kołysze lasem konary drzew .
W uśpiony czas , świerki , sosny , jodły , choinki .
To znak , że wiosna maczała ręce .Palcem po mapie w głębokiej rzece .