• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Z życia wzięte, z świata fleszy

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Ponadczasowy plan

 

Powidz głosie najciekawszą opowieść,która jak wieża stoi uparcie

 

i nikt nie zdoła jej ruszyć z miejsca i nie pokona wówczas ich przyszłość co w róży

 

oddaliwszy wszystkie złe myśli.

 

Podszedł do mnie jak migdał słodki malowany pejzażem samotnik.

 

Jak MARS się spłoszył straciło jego serce planetę półnadzy kochankowie jak bańka mydlana

 

w kąpieli są cali zmoczeni.

 

Jak w labiryncie deszczem sypnęło w usta Twe uchylone zadziorne i duże.

 

Pocałuj mnie miły cóż myśmy uczynili tylko jeno spojrzeniem na Ciebie

 

grawitacja niech nam służy.

 

Unosi do góry wzwyż ponadczasowy plan i rozhuśta nasze uczucia,

 

Nie boi się,że obraca mną według poczucia opiekuńczości o którą wciąż pytasz.

 

Troski wyznaczone twym imieniem złe słowo nie wypowie z Twoich ust

 

i serca rany obronisz jak żółty przepych żonkili to kwiat ten jedyny.

 

Na wzgórzu króluje trudno wzdycha do Ciebie w obszarze kolorystyki przybyłeś do mnie,jak modre oczko na wyniosłym tronie zapanujesz nad łąkami wyniośle wezbrałeś swe opinie

 

Co dzikość się skłania na bazie ruczaju.

 

Dzwony wybiły tę godzinę jak struna lutni rozśpiewana

 

ruchem zjawiwszy się wprost do celu nie pytasz i nic.

 

Zjechawszy się chyba ze stron Świata przybyłem by zobaczyć Ciebie starożytna boginio,

 

list,który doszedł,aż do dusz z otchłani musisz odpokutować i ocalić niejedno istnienie.

 

Pierwsza Wenus z baśniowym marzeniem.

 

09 maja 2019   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Wiersze_lusi | Blogi