Z życia wzięte, z świata fleszy

1.  Truskawkowe miasteczko , rośnie pełno malin , a dookoła domy , nakrapiane śladami kolorowych marzeń .  2. Truskawkowe ciasteczko , a z niego wyrosła wielka fantazja , miałam ochotę na tę słodycz . Chociaż raż bym go zjadła .  3.  Truskawkowe życie arbuz jak lemoniada , chłodzi CIĘ w ciepłe lato , a na to jabłuszko czerwone , rumieńce ma takie widoczne i tak szalenie się zapowiada . Zapewniam , że zrobię z CIEBIE Marmoladę .             REFREN.   Na wyspach podobno jak wata cukrowa , słodziutką całą skąpaną po brzegi , jak sok płynący w kielicha tak pełno po same brzegi . Na wyspach podobno stworzyłeś cukierki ,wprost do mlecznej doliny wpadły  na pomysł dwa misie na  całkiem odlotowy . Topiąc wszystkie smutki w rzeczce pełnej miodu słodziutkiej . Misie dwa , jeden pstrokaty , a drugi w łaty . Na wyspach podobno tak wspaniałe życie,  że nudzić się nie można,  szaleć po prostu od świtu do nocy , a potem tylko kochać . Tak dziwne można mieć tylko pomysły i pstro w głowie . Można szaleć i mieć szalone myśli . 

1.      Czerwienią się liście , Czerwienią. Och jesienią . Żółć dodaje im barwy , lśnią ślady .     Żółte liście w garści złocą  się , a wiatr rozwiewa je , aż od końca do końca . Spotykają razem się ze sobą . Och jesienią . Podchodzi do tego z ozdobą jesieni lasów , az się mieni . Och jesienią .   2 .        Na ziemi zieleni czar , zakończyć pory czas , pod stopami mech .                                    Ślady na tej trawie , po polanie bieg . Wśród nas owoce , owocni pełen kosz. Dookoła wiszą nad głowami nam wciąż,  a wśród tych drzew , jak wąskie aleje ścieżek,  być drzewem w lesie , obserwować z góry co widać pokazuje nam ŚWIAT.                                          3.         Pięknieje jedyny liść , wyglądem jak pomarańczowa nić . Zrobisz z niej sweterek , rudy kłębek z wełny .  Przytulnie , ciepło , najprościej powiedzieć , że się kogoś kocha , gdy się za nim płacze , szlocha . Lubi , szanuje , jest przy niej dla niej , ten jedyny .            REFREN .    Chłopcze ty jesteś mi najdroższy,  bo masz w kieszeni porę roku .                         Co zmienną jest i zmienia się wprost przy tobie , jak widzi CIĘ.  Widokiem z okna  ,  patrz to ty . Zauważysz w mig i szybkim krokiem podejdzie wprost do CIEBIE. Uśmiechnie się . Przywita się ze MNĄ , popatrzył na MNIE  tak przez chwilę jakby chciał  rozebrać MNIE wzrokiem . W tych myślach mówi mi nie zawiedz MNIE najukochańsza moja nadziejo mego istnienia , mój ty wybawco . Takiej osoby mi trzeba na dłużej,  tak miłej dla MNIE , że MNIE chyba przekonałaś . Żeś taka mi się spodobałaś .

Wyspa na , której kobiety gromadzą się , żadnego mężczyzny tam nie ma . Bo i gdzie .           Pokojowka tylko w tym hotelu jest . Na ten czas odpoczynku . Na tę noc .                                Waleczna księżniczka zawalczyć chce o szczęście , co darzy dobrocią swą . Przesyła i oddaje pocałunków moc . Życzeń sto . Temu nieznajomemu . Gdzie on jest .                           Gdzie . No kto mi opowie o miłości i co w historii tej w przyjaźni z nim , dzieje się.                 Serce mnie poprowadzi i będę wiedzieć na pewno , że to ten jedyny . Tego mężczyznę kocham . Tak szybko zakochać można się , pokochać niego niczym sen . Tak bardzo tego pragnę,  nie wypuszcza z rąk swych . Mocniejsza jestem niż kiedyś dzięki TOBIE . Zostanę u CIEBIE , ty tulisz mnie w swoich ramionach . Na zawsze tylko moja ukochana , bądź  mym aniołem na przyszłe jutro . Nie będę wtedy całkiem sama .