Z ZAPYTANIEM O POMOC,ŻE PRZYJDZIESZ
Wołam i czekam, nic,na co ty czekasz kochanie,na to,żebyś mnie uratował,na to,żebyś dla mnie dobry był, zamknięta jak w wieży księżniczka, uwolnij mnie. Za to żeś mnie stworzył,za to żeś bramy niebios dla mnie otworzył,za to żeś patrzył w me oczy tak głęboko zaiste to stało się tak nagle,że nie zauważyłam że ty wnet złożyłeś pocałunek na ustach mych. Za to,że dzięki Tobie me serce gorące może miłować najbardziej kochać Ciebie z całych sił. Najpiękniejsze to uczucie wiem o tym,że tak może być, bo istnieć dla Ciebie ukochany jak najbardziej znaczy żyć. Wiem,że kochasz mnie, wiem,że wierzysz na słowo mi,a ja dla Ciebie w Świecie tym czekam na tę miłość jedyną,która tworzy z wyobraźni niejedni słowo me na przyszłe noce dnie,gdy mrok ogarnia Cię to promień tysiącem barw wystrzeli w górę prosto do celu jako strzał w dziesiątkę wyostrzy siódmy zmysł i doda lekkości jak piórko powabnie,zmysłowo,leciuchno.
2x Tak miło jest,że chyba zwariuję na Twoim punkcie fajnie jest z wdziękiem swym omamisz i j jak mistrzyni wojownicza księżniczka do boju w walce o swoje prawa i przyjaźń potrafi zawalczyć o słuszność swoją w służbie jako miłość na warcie stoi i zakochać się jest tak tajnie o świcie jak na jawie co wschodzi słońce i budzi nas wszystkich co rano. Niebezpiecznie też jest to moja broń kobieca i szykiem zapanuję nad Tobą oczaruje Cię i zmysły Twe na znak,że zależy mi na Tobie pragnąć znaczy wyciągnąć dłoń do Ciebie i zdobyć to co chcę w milczeniu nie wypowiedzieć nic tylko złap za sakiewkę złota czary zaczęły się.
Dodaj komentarz