SKOJARZENIEM

Jak miś się budzi jak ze snu.          Tak jak my .              Meble w mieszkaniu. Poukładane życie mam z tobą. Stół zakręty zastawą do kolacji naszej . W stodole pełno siana , a tam my oboje . Nasz romantyczny wieczór.  Cicho , bo te ściany mają uszy dookoła , bo jeszcze ktoś usłyszy . O rety, ale to będzie wstyd. Błądzić,  Błądzić po ciele mym . Droga rozkoszy to przecież ty.