MIŁE SŁOWA
BARDZO TAK GORĄCA WIĘŹ , JENO ZAR W JASNOŚCIACH PŁONIE . BUDZI NAS ZORZĄ WSCHODZĄCĄ W PROST Z NIEBA WYSOKIEGO . PŁYNIE CZAS I NASZE MYŚLI POCZĄTKIEM GRANICY . ZASMAKUJE NAM PRZYGODA , JAK WIECZNEJ OBIETNICY . ISTNIEJĄ W NAS PORANKI MAJOWE I JEGO OBLICZE ZAISTNIAŁO W NAJWIĘKSZYM JEGO ZROZUMIENIU . WIERNOŚĆ OZNACZA PRZYKAZANIE .BIBLIA TO JEJ ORĘDZIE .
Dodaj komentarz